Krótka historia o tym, że rower to wielka frajda
Brakuje tylko Mitch`a Buchannon`a ani C.J.
Wszędzie Perito Moreno
Wyjeżdżając do Ameryki Południowej wiedziałem, dokąd jadę, po co jadę i którędy pojadę. Droga zmienia ludzi, ich poglądy, przyzwyczajenia stają się bardziej dopasowane do warunków, w których się aktualnie przebywa. … Czytaj dalej
72h
Co może się wydarzyć w ciągu kilku dni jechania po bezdrożach chilijsko-argentyńskich. Niby nic. Budzisz się o 8 rano, bo całą noc wiało lub padało, albo było tak zimno, że … Czytaj dalej
Powrót Króla
Przepraszam, że tak długo nic się nie ukazywało. Siła wyższa, w lesie nie ma prądu ani wi-fi. Jest co opowiadać. Myślę, że spokojnie jest materiału na kilka postów. Mam nadzieje poświęcicie … Czytaj dalej
Lodowce
Źle jest się powtarzać, ale powiem to. Dzisiaj wieje najbardziej. Jak podaje serwis http://www.windguru.cz wiatr osiąga porywy do 120 km/h. Pada deszcz, jest pochmurno. Trzeba zakładać okulary przeciwsłoneczne, aby pędzące … Czytaj dalej
Ciągle pod wiatr
Jestem ignorantem. Patagonia jest taka piękna. Naturalna, dzika. Co kilkadziesiąt kilometrów pojawia się jakiś domek, a raczej całe gospodarstwo. Samotne z tradycyjnym wiatrakiem. Wiatrak pełni funkcję pompy do wody. Estancja, … Czytaj dalej